Relacji z moich podróży ciąg dalszy. Z Korbielowa pojechałyśmy wraz z siostrą do Żywca. Zwiedziłyśmy Stary Zamek i znajdujące się w nim muzeum miejskie, a także Muzeum Browaru. Wstęp nie był tani, ale w cenie była też degustacja piwa i pamiątkowy kufel :-)
Today I'd like to continue my trip report. My sister and me went from Korbielów to Żywiec. There, we visited Old Castle housing the Museum of the City. We were also in the Museum of Brewery. We had to pay for admission quite a lot, but the price included beer-tasting and a souvenir beer-mug :-)
Żywiecka karczma
Żywiec's inn
Domek Chiński
Chinese house
Rynek
the market square
Chcę pozostać w Twoim cieniu :-)
I'd like to remain in Your shadow :-)
Ja również byłem na wycieczce w Żywcu, którego głównym celem była degustacja piwa:) U mnie też jest pocztówka z tego miasta - gmach Sokoła.
OdpowiedzUsuńJa w Żywcu nie byłam, choć chciałabym zobaczyć jak produkuje się piwo czy wino. Ciekawa forma pamiątki po takiej wycieczki - kufel. Domek Chiński mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCiocia mojego R. była ostatnio w Żywcu i "ciekawie" wspomina degustację :D
OdpowiedzUsuń