Kochani, pocztówkę którą widzicie powyżej otrzymałam za pośrednictwem swap-bota w ramach wymiany "Just One Postcard". Jak już pewnie zdążyliście zauważyć, nadeszła z Izraela. Przedstawia fragment mozaiki znajdującej się w Kościele Rozmnożenia Chleba.
The postcard you can see above is just another one I received through swap-bot from Just One Postcard swap. As you have certainly noticed, it arrived from Israel. The card shows the part of the mosaic in the Church of the Multiplication of the Loaves and Fishes.
"Love is like five loaves of bread and two fish. Always too little until you start giving it away" Let me use this sentence to encorage you to be a part of the project called "Dream Post" which involves sending letters, postcards or small items to seriously ill children (in Poland) You can find children's addresses all all necessary details on the website (click on the picture below). When it comes to coping with a disease, the word of encouragement is equally impotrant as financial support. Moreover, your letters and postcards would help children to overcome the sense of loneliness- bear in mind that due to frequent visits in hospital of physical limitations they cannot meet theit friends too often. So, you are welcome to join the project. Maybe in your country, there is a similar one? If not, why not to start it?
Wysłałam już kilka przesyłek za pośrednictwem Marzycielskiej Poczty i uwielbiam to uczucie sprawiania radości dzieciom :)
OdpowiedzUsuńOjej nie słyszałam nigdy o Marzycielskiej Poczcie, ale ogromnie podoba mi się pomysł! Już klikam i czytam szczegóły!
OdpowiedzUsuńMarzycielską Pocztę znam i uważam, że to świetny pomysł i wspaniała idea - niby drobiazg a jednak potrafi dać mnóstwo radości zarówno wysyłającym jak i otrzymującym :)
OdpowiedzUsuńPiękna pocztówka ze wspaniałym przesłaniem. Ja już niejedną kartkę z drobnym upominkiem wysłałam do dzieciaków właśnie z Marzycielskiej Poczty. Uważam, że to świetna inicjatywa i powinni się w nią włączyć nie tylko stali bywalcy poczty. To nie kosztuje tak wiele, a naprawdę może wywołać uśmiech na twarzy malucha.
OdpowiedzUsuńchciałam jeszcze podziękować za przepiękną pocztówkę, którą dostałam w ramach zwycięstwa w konkursie. dziękuję, jestem nią naprawdę zauroczona :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nie wysyłałam kartek dla dzieciaków z marzycielskiej poczty. Więcej brałam udział w takich podobnych akcjach na facebooku :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :)
OdpowiedzUsuńszczegóły: http://kingway007.blogspot.com/2015/10/liebster-blog-award-2015.html