W ostatnim czasie znów otrzymałam kilka pocztówek w moim ulubionym kolorze:
Niemcy. Bardziej niebieskie nie będzie! (nie jest to wszakże reklama farb :))
Chiny. Urocza w swoim minimalizmie
Finlandia. Piękna zarówno kartka jak i znaczek. Wysłana została z jakiegoś spotkania postcrosserów. Z tyłu widnieją podpisy jego uczestników :-)
Pozdrawiam cieplutko.
Blog postcrosserki (głównie tego będzie dotyczył), tłumaczki, miłośniczki języków obcych, książek, podróży i kawy z cynamonem, a przede wszystkim chrześcijanki (z wyboru, a nie dlatego, że "tak mnie wychowano" lub "bo taka tradycja") Mam ambicję przełamać stereotypy i pokazać, że chrześcijanin to nie malkontent ciągle narzekający na współczesne czasy lub dewot bez przerwy klepiący modlitwy, ale osoba pełna pasji!
Lubię niebieskie kartki. Podoba mi się znaczek z ostatniej pocztówki, jest taki kolorowy! :)
OdpowiedzUsuńPS Zmieniłam adres bloga na snail-mailing, zapraszam w wolnym czasie. ;)
Faktycznie, zrobiło się niebiesko na Twoim blogu :) Najbardziej podoba mi się pierwsza kartka, bo... sama nie wiem dlaczego :p jakoś najbardziej wpadła mi w oko,
OdpowiedzUsuńDruga pocztówka - zaskakująca i ciekawa :) Trzecia z kolei urocza i jeszcze z podpisami postcrosserów - rarytasik :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, wszystkie :)
OdpowiedzUsuń