niedziela, 1 lutego 2015

Za ocean i z powrotem- czyli żabka podróżniczka

Witajcie, kochani. Dziś pokażę wam owoce wymiany pocztówkowej z Julie- Postcrosserką z USA, nawiasem  mówiąc, moją siostrą w Chrystusie. Są to pocztówki z okolic w których mieszka, czyli miasta Salisbury w Północnej Karolinie.


Kartki zaspokoiły nie tylko mój zmysł wzroku, ale także mój głód wiedzy. Dowiedziałam się na przykład, że ptakiem symbolizującym stan Karolina Północna jest kardynał, drzewem sosna długoigielna a kwiatem dereń, a niedźwiedź czarny to jedyny gatunek niedźwiedzia zamieszkujący ten obszar. Oprócz tych pięknych widokówek w kopercie znalazłam również pocztówkę z tą śliczną reprodukcją.

Ale okazało się, że Julie nie poprzestała na tym. Kilka postów wcześniej pisałam, że moim pocztówkowym marzeniem jest żabka z postallove:


Jakież było moje zdziwienie, kiedy w tym tygodniu wyciągnęłam ją ze skrzynki! Okazało się, że Julie kupiła wcześniej kilka pocztówek z Postallove i zauważyła, że jest wśród nich żabka, którą bardzo chciałabym dostać, toteż mi ją wysłała i jakby tego było mało pięknie udekorowała kartkę:


Julie dziękuję Ci serdecznie. Tak bardzo się cieszę. Julie, thank you so much. You made me so happy.

3 komentarze:

  1. jak to miło dostawać takie przesyłki, po których widać, że nadawca naprawdę się postarał i chciał nam z całego serca sprawić radość. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię otrzymywać takie niespodzianki, kiedy ktoś wie, że coś lubię a nagle zjawia się to w mojej skrzynce :) Kartki, które ktoś wybrał dla nas starannie to chyba największa radość dla każdego Poscrossera :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdy taki zindywidualizowany prezent jest bardzo miły. Bo wiadomo, że było to specjalnie dla nas :)

    OdpowiedzUsuń