niedziela, 7 czerwca 2015

SWAP Z MALTY / Swap from Malta

Kochani, dzisiaj chcę Wam pokazać pocztówkę z Malty:
Dear Readers, today I'd like to show you the postcard from Malta:


Muszę przyznać, że zdobycie tej kartki było dla mnie dosyć trudne. Nadawczyni postawiła wiele warunków, co nie zdarzyło mi się nigdy wcześniej. Nie zgodziła się również wysłać drugiej kartki. (zawsze umawiam się na swapy podwójnie- dla siebie i dla siostry) Z drugiej strony nawet ją rozumiem. Jeśli pochodzi się z tak oryginalnego i rzadko reprezentowanego na PC kraju musi się mieć pewnie mnóstwo próśb o swapy. A czy Wy dostajecie dużo próśb o swapy od osób zza granicy? Czy na każdą odpowiadacie? Ja miałam już jeśli dobrze pamiętam 5. Dwie nie doszły do skutku, nie z mojej winy. Pozostałe trzy były bardzo udane. Postcrosserzy, którzy chcieli się ze mną wymienić okazali się uczciwi i wysłali mi piękne pocztówki z których byłam zadowolona.

I must admit, that it was not so easy to get this postcard. The Sender agreed to send it to me, but on many conditions. Also, she didn't agree to send me another postcard. (As to swaps, I usually ask for two postcards- for me and for my sister) On the other hand I understand her. Postcrossers from such unusual and rare country must have a lot of requests for swaps. What about you? Do you get many swap requests? Do you accept all of them? 

5 komentarzy:

  1. ale kolorowa pocztówka ;P
    Ja również miałam problem ze znalezieniem kogoś do wymiany z tego kraju,ale udało się;)
    Widzę że również nie masz stempelka na znaczku;P
    Nie zdarzyło mi się jeszcze że ktoś miał jakieś warunki co do wymiany;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna pocztówka! :) Taka radosna i ciekawa. Lubię tego typu kartki.
    W sumie liczba wiadomości z zagranicy, aby się wymienić ogranicza się pewnie tak do 15, choć nie wykluczam, że w ciągu tego roku mogło być ich więcej. Część z nich wydała mi się dziwna, z części skorzystałam i nie żałuję, a część w ogóle nie doszła do skutku. Z Malty mam akurat trzy pocztówki i jeden list i wszystkie z nich bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja lubię pocztówki z mapkami! :) Mają w sobie taki element edukacyjny. Z Malty pocztówki zdobyłam dawno temu, kiedy byłam jeszcze w gimnazjum i przygotowywaliśmy folder o tym kraju. Wówczas otrzymałam trzy pocztówki w kopercie.
    Wysyłałam i wysyłam nadal sporo zapytań o swapy, zazwyczaj dostaję odpowiedź na może 40% z nich.

    OdpowiedzUsuń
  4. w tym przypadku bardziej podoba mi się znaczek niż kartka, ale jak się poluje na coś z mniej popularnego kraju to się cieszy z każdej kartki stamtąd (mnie nawet moje brzydkie Bahamy cieszą jak nie wiem).
    ja propozycji w swojej karierze miałam sporo, po tylu latach ciężko to zliczyć nawet, ale myślę, że może połowa maksymalnie doszła do skutku, jak nie mniej. chyba największym warunkiem było u mnie wysłanie kartki i magnesu w kopercie listem poleconym, ale to był Nepal i Uganda więc nie wybrzydzałam. za to pani na poczcie była w niemałym szoku, bo oba polecone wysyłałam w tym samym czasie :)

    OdpowiedzUsuń